Siarczyny bardzo często możemy spotkać w żywności. Znajdują się w wielu przetworach spożywczych, suszonych owocach, warzywach, czy też mięsie. Dwutlenek siarki jest świetnym konserwantem, przeciwutleniaczem, dlatego często stosuje się go w procesie produkcyjnym. Zapobiega on psuciu się żywności, chroni ją przed ciemnieniem i sprawia, że nadaje się dłużej do spożycia. Czy siarczany są bezpieczne dla organizmu? Czy mają dla nas jakieś skutki uboczne?
W jakich produktach znajdują się siarczyny?
W naturalnych warunkach siarczyny znajdują się w szczypiorku, skrobi kukurydzianej, jajach, łososiu, czy też czosnku, porach i sałacie. Z kolei lista produktów do których siarczyny dodawane są celowo, jest naprawdę bardzo długa. Na opakowaniu oznaczone są symbolem E220. Nie można dodawać ich do produktów świeżych, ponieważ tracą swoje właściwości, lecz tylko do przetworów. Bardzo częste jest także spryskiwanie owoców i warzyw dwutlenkiem siarki, dzięki czemu na dłużej zyskiwały świeżość. Zerkając na opakowania na wielu można znaleźć tego typu konserwanty. Zachodzi więc pytanie czy są one zdrowe dla naszego organizmu i czy nie niosą negatywnych skutków ubocznych ze spożywania?
Jak siarczyny oddziałują na organizm?
Najczęściej osoby spożywające siarczyny nie odczuwają żadnych skutków ubocznych. Dodawane są one bowiem w ilościach, które nie są groźne dla naszego zdrowia. Sytuacja ma się inaczej jeśli siarczyny spożywają osoby wrażliwe, bądź też uczulone. Pojawić się może wysypka, a nawet zaburzenia w oddychaniu. Siarczyny warto spożywać z umiarem i sprawdzać które produkty je zawierają.